wtorek, 11 października 2011

Znowu Harry...

kwestia prawa "do" jest dużo ważniejsza od tego że ktoś walczy z kościołem, ponieważ jest to prawo do wolności, czyli nie wpierdalania się państwa w to co robisz czyli walku z jakąkolwiek delegalizacją poczynań obywateli. chcesz się rżnąć na ulicy to się rżnij, chcesz się naćpać, ćpaj.

natomiast panie i panowie z seksualnych mniejszości są negatywnym zjawiskiem w tej partii, ponieważ nie mówią np żeby zalegalizować przemoc w pornografii, która do dziś jest ścigana za przedstawianie scen drastycznych, jako scen poniżających godność człowieka i inne pierdoły, tylko mówią żeby Państwo które jest im potrzebne

a) nauczało

rozumiesz? nauczało. to jest socjalistyczne a nie anarchistyczne podejście. nikt mnie nie będzie nauczał. każdy ma swój rozum i uczy się sam.

b) wychowywało

wychowywać to ja mogę swoje kotki czy swoje suki.

c) brało kasę na wspólne projekty dla mniejszości seksualnych typu nauczanie w szkołach, parady, propaganda przeciw homofobii itd. to zwykła czerwona zaraza, jedyny plus tego ruchu to Wolne Konopie aczkolwiek zgodzę się że Wolność prywatna nie zaczyna i nie kończy się na tym temacie.